Dostałam się! Jakieś półtora roku temu zostały opublikowane wyniki rekrutacji do trzeciej edycji programu Tech Leaders.
Ze szczęścia skakałam pod sufit. Informacja ta oznaczała dla mnie nie tylko możliwość wzięcia udziału w programie, ale też stanowiła rodzaj potwierdzenia, że mój pomysł na zmianę zawodu i naukę programowania może faktycznie być realny. Dobrze, że pracując nad zgłoszeniem do programu nie wiedziałam jak wielką mam konkurencję, bo być może z góry uznałabym, że nie mam najmniejszych szans i zrezygnowałabym z aplikowania. Na szczęście dopiero znacznie później dowiedziałam się, że podczas “mojej” edycji o 81 miejsc starało się 830 kandydatek.
Skąd tak wielka popularność tego programu?
Tech Leaders to bezpłatny, trwający cztery miesiące program mentorski, pierwotnie skierowany wyłącznie dla kobiet, a obecnie otwarty dla wszystkich zainteresowanych. W swoich podstawowych założeniach program wspiera rozwój zawodowy w obszarze IT i nowoczesnych technologii. Co dodatkowo stanowi o jego wyjątkowości to fantastyczni mentorzy, świetna organizacja, pełna swoboda mentee w proponowaniu tematów do pracy z mentorem oraz satysfakcja z uczestniczenia wydarzeniu społecznościowym, oddolnie zainicjowanym i bardzo skutecznie rozwijanym.
Jak się to wszystko zaczęło?
Tech Leaders stworzyła Ewelina Wołoszyn i razem z Anną Szwiec przez kilka lat realizowały go ze wsparciem społeczności Women in Technology. To właśnie z tego środowiska przyszedł impuls do działania. Dziewczyny, które brały udział w wydarzeniach organizowanych przez Women in Technology uznały, że bardzo pomocna w ich rozwoju zawodowym byłaby możliwość nawiązania kontaktu i wspólnej pracy z osobami doświadczonymi w poszczególnych obszarach IT i nowoczesnych technologii. Wkrótce okazało się, że zaproponowana formuła jest uniwersalna i koncept programu został wdrożony w Rosji, następnie pomysł został podjęty przez społeczności w USA i Afryce. W ten sposób Tech Leaders staje się stopniowo globalną marką.
A co to oznaczało dla mnie?
Z perspektywy mentee ta wiedza daje oczywiście poczucie dumy i satysfakcji, ale ostatecznie to, co stanowi istotę programu to okres wspólnej nauki i rezultaty, które dzięki niej można osiągnąć. Przytoczyć by można wiele pozytywnych przykładów, tym bardziej, że w przypadku Tech Leaders pojęcie IT i nowoczesnych technologii jest rozumiane bardzo szeroko. W efekcie, w trakcie jednej edycji jedni stawiają pierwsze samodzielne kroki w nauce programowania, inni projektują grafikę i zajmują się UX, a jeszcze inni rozwijają swoje umiejętności miękkie jako menedżerowie projektów.
Dla mnie udział w Tech Leaders był bardzo wymagający, w większym nawet stopniu niż spodziewałam się pracując nad swoją aplikacją. W rezultacie osiągnęłam swoje cele, zmieniłam branżę i rozpoczęłam pracę w IT, choć w zupełnie innym sposób niż pierwotnie zakładałam. Zdecydowanie lepszy i bardziej świadomy. Aplikując do Tech Leaders zajmowałam się zarządzaniem i realizacją projektów (poza IT) i miałam dość standardowy pomysł na wejście do branży - poprzez stricte programowanie lub automatyzację testów. Tech Leaders dał mi nie tylko możliwość rozwinięcia technicznych umiejętności, ale też pomógł w weryfikacji pierwotnych planów i w znalezieniu bardziej “własnego” obszaru w IT.
Czym jest mentoring?
Ciekawym aspektem Tech Leaders jest sam proces mentorowania. Podręcznikowych definicji mentoringu jest mnóstwo, a dodatkowo wydaje się, że nowa definicja powstaje indywidualnie dla każdej pary mentor - mentee. Co jest wspólne dla poszczególnych pojęć, to oczekiwanie ze strony mentee samodzielności, motywacji do pracy i wstępnego planu pracy, a ze strony mentora wiedzy domenowej i umiejętności nadania rozwojowi mentee szerszej perspektywy. Zasady Tech Leaders nie narzucają formy i częstotliwości kontaktu (poza niezbędnym minimum). W moim przypadku ustaliliśmy z moim mentorem stałą, cotygodniową porę spotkań online. Stałą w założeniach, bo przy gromadce dzieci (sumarycznie) i jesienno - zimowej porze roku ostatecznie musieliśmy wykazywać się sporą elastycznością :)
Myślę, że formuła mentorowania sprawdziła się u mnie świetnie - dzięki udziałowi w Tech Leaders zrobiłam wielki skok w swoim rozwoju zawodowym, ostatecznie w nieco innym kierunku niż spodziewałam się przystępując do programu.
Magda Zawora
Magda Zawora
WiT Kraków/Data Specialist
Po zmianie branży i krótkim poszukiwaniu swojego miejsca w IT pracuje jako data analyst/data specialist zajmując się głównie data wranglingiem i procesem ETL. Uparcie, a nawet uporczywie poszerza swoją wiedzę w obszarze data science i data visualization. Zna od podszewki trudności związane z procesem przebranżowienia, więc swoje zaangażowanie w Women in Technology poświęca głównie na organizację wydarzeń wspierających osoby planujące rozpocząć karierę w IT.
Czas wolny najchętniej przeznacza na rodzinne aktywności outdoorowe – jazdę na rowerze i biegówkach, wędrówki po górach oraz… pobyty na placykach zabaw. I na fotografowanie, najchętniej również w plenerze.