Zdjeice przedstawia wnętrze FOrum Designu

Kraków designem stoi – nowatorska propozycja dla ludzi z pasją

W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie twórców, pasjonatów kultury oraz mieszkańców miasta na dobry, polski design Dina de Białynia Woycikiewicz postanowiła stworzyć miejsce, jakiego na mapie Krakowa jeszcze nie było.

Tak powstała przestrzeń kreatywna - łącząca w sobie trzy główne cele: sprzedaż mebli, stałą ekspozycję oraz promocję projektantów. Mowa o Forum Designu - miejscu, które daje komplet możliwości dla wszystkich artystów pragnących zaistnieć w świecie projektowania, a także ludzi, którzy szukają inspiracji i nowych doświadczeń artystycznych.

Rozmowa z Diną de Białynia Woycikiewicz, pomysłodawczynią i właścicielką Forum Designu.

Anna Broda: Czym jest Forum Designu i do kogo ta inicjatywa jest kierowana?
Dina de Białynia Woycikiewicz: Jest to sklep meblowy oraz showroom promujący głównie polskie marki. Nasza inicjatywa nie służy tylko celom handlowym, ale jest skierowana do niezależnych twórców i designerów, którzy chcą wypromować swoje produkty bez marży sklepu.
W naszym interesie jest również to, żeby markom się tutaj podobało, Forum Designu stało się więc miejscem kreatywnym, w którym ciągle coś się dzieje. Organizujemy wiele wydarzeń, pokazów i warsztatów promujących sztukę oraz polski design. Zależy nam na tym, żeby zaciekawić ludzi innowacyjnym designem oraz projektami polskich, często początkujących twórców. Niekoniecznie trzeba kupować masowe produkty w wielkich sklepach meblowych, ale warto zwrócić uwagę na polskie marki, które robią świetne, niepowtarzalne rzeczy. Uważamy, że warto inwestować w polski kapitał oraz potencjał sklepów, w zastępstwie znaków towarowych i masowych marek.

Zdjęcie przedstawia wnętrze Forum Designu

Skąd pomysł na stworzenie takiego miejsca? Jak się wszystko zaczęło, co było impulsem do rozpoczęcia takiej działalności?
Na początku w Hotelu Forum nad Wisłą współpracowaliśmy z polskimi projektantami odzieżowymi. Często zgłaszały się do nas osoby, które chciały wystawić własnoręcznie zaprojektowaną kanapę czy stół. W pewnym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że jest potrzebny salon, gdzie projektanci mogą zaprezentować swoje projekty, a potencjalni klienci będą mieli szanse zapoznać się namacalnie z ich twórczością.
Kiedy zaczynaliśmy chodziło nam o to, aby dać przestrzeń młodym markom, które nie mogą otworzyć własnego showroomu. Młodzi projektanci i początkujące firmy często nie mają wszystkiego w swojej ofercie, dlatego postanowiliśmy łączyć ze sobą różne marki. Można powiedzieć, że jest to jakby forma wsparcia młodych twórców. Dorobek projektanta, który dopiero co zaczyna wiele zyskuje w towarzystwie projektów już znanych - renomowanych, a duże marki chętnie pokazują swoje produkty z niszowymi dodatkami lub meblami.

Co stanowi główny cel Waszej działalności? Jaka jest idea, którą kieruje się Pani firma?
Naszym kluczowym wyznacznikiem jest wykorzystanie potencjału miejsca oraz promocja designu w Krakowie. Staramy się stworzyć tak kreatywną przestrzeń, która przyciągnie mieszkańców Krakowa do miejsca, w którym można porozmawiać z projektantami, znaleźć nowe formy mebli, unikatowe dodatki do wnętrz oraz skorzystać z porady architekta. Dążymy do tego, aby to miejsce stało się przestrzenią przyjazną dla artystów, pasjonatów kultury oraz mieszkańców. Uważamy, że warto razem tworzyć „miasto w mieście” dla ludzi z pasją.

Organizujecie wiele wydarzeń, czy mogłaby Pani powiedzieć coś więcej o podejmowanych przedsięwzięciach?
Organizujemy liczne wydarzenia na pograniczu kultury i sztuki, począwszy od wystaw, paneli dyskusyjnych, spotkań z projektantami oraz architektami, po pokazy mody, targi i warsztaty.
Interesującym przedsięwzięciem są targi twórczości młodych artystów i designerów „nówka sztuka”. Ich głównym celem jest wzbudzenie zainteresowania pracami i talentem młodych twórców. Zależy nam również na tym, aby początkujący artysta sam „zderzył się” z rynkiem, mógł samodzielnie sprzedawać własne dzieła oraz miał bezpośredni kontakt z klientem i jego opiniami. Targi są skierowane nie tylko do kolekcjonerów, przedstawicieli galerii poszukujących nowych talentów, ale także do mieszkańców miasta.
Ponadto już niedługo ruszamy z projektem Strefa Debiutów. Będą to cykliczne wystawy, które mają pomóc początkującym twórcom w dotarciu do odbiorców oraz producentów. Każdego roku przybywa absolwentów kończących kierunki projektowe i artystyczne. Chcemy dać im możliwość debiutu, przedstawiamy ich oferty projektowe największym markom. W ramach Strefy Debiutów prowadzimy warsztaty, dzięki nim absolwenci uczelni artystycznych nabywają umiejętności marketingowych, sprzedażowych i prawnych. Początkujący projektant często nie wie o tym, że wystarczy zrezygnować z jednej śrubki - z jednego elementu w produkcji, aby była ona bardziej efektywna.
Wszystkie wydarzenia, które prowadzimy zmniejszają dystans pomiędzy odbiorcą, a twórcą, dają możliwość inspiracji i zrozumienia nowych trendów co w konsekwencji prowadzi do przekonania, że warto zainwestować w sztukę.

Skąd czerpiecie inspirację? Śledzicie najnowsze trendy w projektowaniu, czy raczej sięgacie do tradycji?
Śledzimy najnowsze trendy wnętrzarskie, chętnie uczestniczymy w targach i wystawach. Odwołujemy się również do tradycji wytwarzania mebli. Nietrudno zauważyć, że sporo rzeczy zostało już wymyślonych, niemniej jednak młodzi debiutanci wprowadzają nową świeżość i innowacyjne rozwiązania techniczne. Tworząc, inspirujemy się obecnie stylem mid-century modern, który łączy w sobie ponadczasową elegancję i funkcjonalność. Sięgamy także do epoki bauhaus, charakteryzującą się prostotą i minimalizmem. Pomimo tego staramy się jednak nie skupiać wyłącznie na wybranych trendach, jako że produkty znajdujące się w Forum Designu cechuje duża różnorodność.

Jak reklamujecie Forum Designu? Z jakich kanałów promocji korzystacie?
Aktywnie promujemy Forum Designu, korzystając ze wszystkich kanałów promocji. Naszymi patronami jest wiele mediów lokalnych i ogólnopolskich. W mediach tradycyjnych jesteśmy związani z telewizją: TVN i TVP, stacjami radiowymi - RMF Cassic i Chilli Zet. Można o nas przeczytać także w gazetach lokalnych, takich jak Dziennik Polski, Gazeta Wyborcza, Miasto Kobiet, czy Magazyn Aktivist. Naszymi patronami są dwa ogólnopolskie wydawnictwa Agora i PZWS. Można nas znaleźć również w mediach internetowych i społecznościowych. Prowadzimy stronę internetową, bloga, Instagram, Facebook oraz Pinterest.

Jak Pani sądzi, czy zapotrzebowanie na designerskie produkty i przestrzenie w Polsce wzrasta?
Z pewnością zainteresowanie designem wzrasta i dużo więcej się go „sprzedaje”. Jeżeli chodzi o nasze miejsce to widać różnicę, w porównaniu do tego co było 4 lata temu. Dawniej do urządzania wnętrz nie przywiązywano zbyt dużej uwagi, liczyły się przede wszystkim niskie koszty. Obecnie można zauważyć, że Polacy chcą, aby design był widoczny w całym mieszkaniu, zwracają uwagę na szczegóły. Dokonują bardziej przemyślanych decyzji, szukają inspiracji i nowych pomysłów na aranżację wnętrz. Decydują się zakupić kilka rzeczy tańszych, ale jeden designerski produkt z wyższej półki cenowej - taki który nada charakter wnętrzu.

Czego Polacy oczekują od designu? Estetyki, czy może ergonomii?
Wydaje mi się, że Polacy przy urządzaniu wnętrz mają na uwadze zarówno estetykę, jak i funkcjonalność. Ważny jest także każdy detal, w postaci pięknych wzorów, czy starannych wykończeń. Nie wystarczy, żeby dana rzecz spełniała swoją funkcję, ale także żeby pasowała do wystroju i trendów.

Jakie plany na przyszłość ma Forum Designu?
Chcemy w dalszym ciągu organizować tutaj liczne wydarzenia. W naszych planach jest rozwinięcie kawiarni, którą otworzyliśmy w ubiegłe wakacje na tarasie. Działamy również w porozumieniu z władzami miasta Kraków, w ramach projektu „sztuka do rzeczy”, aby powołać do życia Festiwal Designu w Krakowie. Mamy nadzieje, że w przyszłym roku uda się zorganizować duży miejski festiwal designu.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Anna Broda, Studentka kierunku Gospodarka i Administracja Publiczna Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Related Articles