Eko - Rewolucja - czyli Take!Cup

Trójka rodzeństwa Adrian, Angelika i Adam Golonkowie wpadli na genialny, a zarazem prosty pomysł. Opracowali i wprowadzają na krajowy rynek Ogólnopolski System kaucyjny Take!Cup, który opiera się na znanym powszechnie systemie kaucjonowania, ale zastosowanym w branży gastronomicznej.

Do Projektu wykorzystali wielorazowe kubki, które poddawane kaucjonowaniu, działają w myśl obiegu zamkniętego.

Kubek Take!Cup wykonany jest z bezpiecznego surowca - polipropylenu, który nie reaguje z żywnością, pod wpływem wysokiej temperatury nie wytwarza się melamina, kubek nie przenosi smaku ani zapachu. Można go myć w zmywarce, nie tłucze się, a jego elegancki, klasyczny design wpisuje się w modowe trendy. Jeden kubek Take!Cup zastąpi nawet 1000 jednorazowych kubków - potocznie nazywanych papierowymi, bo w rzeczywistości od wewnątrz powleczonych niezdrowym plastikiem.

O tym jak to wszystko się zaczęło i na czym polega inicjatywa dowiemy się z rozmowy z Adrianem Golonką - założycielem Take!Cup.

Czym jest inicjatywa Take!Cup?
To Ogólnopolski System Kaucyjny, którego głównym celem jest zastąpienie szkodliwych dla środowiska, ale też dla nas, kawoszy pijących kawę w drodze, jednorazowych kubków do napojów gorących.

Skąd pomysł na stworzenie takiego rozwiązania?Jak się wszystko zaczęło, co było impulsem do rozpoczęcia takiej działalności?
Impulsem do rozpoczęcia prac nad Projektem było moje doświadczenie gastronomiczne. 10 lat temu prowadząc lokal z kuchnią włoską, gdzie realizowaliśmy sporo zamówień na wynos, podczas dostawy pizzy do klienta, zauważyłem w śmietniku zużyte kartony po pizzy z mojej restauracji. Pomyślałem wówczas, że opakowanie na pizzę, które dość szybko zostaje wyrzucone do kosza, niejednokrotnie w bardzo dobrym stanie, mogłoby być wykorzystane ponownie. Ta abstrakcyjna wizja skłoniła mnie do poszukiwania rozwiązania, które pozwoliłaby mi wymieniać się z naszymi Klientami, opakowaniem. Zyskałbym nie tylko ja, bo mógłbym ograniczyć wydatki na zakup jednorazowych opakowań, ale zyskałoby w szczególności środowisko, bo dzięki takiemu rozwiązaniu nie powstawałyby góry odpadów po kartonach na pizzę. Jednak 10 lat temu możliwości technologiczne przygotowania opakowania, które moglibyśmy poddawać wielokrotnemu wykorzystaniu, nie były sprzyjające.
Kilka lat po tym wydarzeniu byłem świadkiem, jak Klient zamawiający u nas kawę na wynos, zdążył ją wypić na miejscu, rozmawiając z obsługą lokalu, a wychodząc wrzucił kubek po kawie (kupionej 15 minut wcześniej!), do kosza. To wtedy zrodził się w głowie pomysł: jeżeli z kartonami na pizzę ze wspomnianych względów się nie udało, na pewno uda mi się znaleźć kubek, który spełni oczekiwania - Gości i moje.
Chcąc wprowadzić oszczędności do swojej firmy, rysując koncept systemu kaucyjnego na kubki w mojej restauracji, zacząłem przedsięwzięcie skalować. Pomyślałem: „Niech mój Klient ma możliwość oddania kubka gdziekolwiek! Ale niech go odda. Niech tam, gdzie go zostawi, ktoś skorzysta z niego ponownie”.
Około 3 lata temu zaczęliśmy intensywne prace nad Projektem. Najwięcej czasu zajęło mi znalezienie samego kubka, który spełni najwyższe standardy i ma najbardziej przyjazne właściwości - będzie lekki, mobilny, bezpieczny, przyjazny dla środowiska i taki aby mógł łatwo funkcjonować w tym systemie. Producenta znaleźliśmy w Niemczech, a sam projekt wystartował w lutym 2020 roku.

Czy podczas realizacji projektu napotkaliście jakieś trudności?
Jedyną kwestą, która na przestrzeni czasu opracowywania i przygotowania Projektu najbardziej nam doskwierała, to niemożność znalezienie polskiej fabryki, polskiego producenta, który podjąłby się współdziałania z nami, który uwierzyłby w ideę i wyprodukowałby nam spełniający wymogi kubek.

Jaka jest idea, którą kieruje się ta inicjatywa?
Główną ideą, którą kierujemy się rozwijając Projekt to szeroko pojęta ochrona środowiska. Poprzez ograniczenie wykorzystania zasobów naturalnych, które potrzebne są do produkcji jednorazowych kubków, ale również poprzez ograniczenie powstawania odpadów, a przez to odciążenie - tak mocno zajętych już - systemów gospodarowania odpadami. Zastosowanie Ogólnopolskiego Systemu Take!Cup w gastronomii pozwoli na zmiejszenie emisji CO2 do środowiska, ograniczy zużycie zasobów wodnych, ochroni przed wycinką drzew, zmniejszy potrzebę produkcji energii. Naszą ideą od samego początku była powszechność, dostępność. Stąd postanowiliśmy, że opracujemy system ogólnopolski, który swoim zasięgiem obejmie cały kraj, zadziała systemowo, pozwoli w każdym zakątku Polski redukować odpady.

W którym mieście jako pierwszym rozpoczęliście realizację swojego pomysłu?
W Krakowie. To miasto było naturalnym wyborem, jeżeli chodzi o inaugurację Projektu. Mieszkam tutaj 13 lat. Pochodzimy z Limanowej, z miejscowości nieopodal Krakowa. Limanowianie również z naszego rozwiązania już korzystają. Ogólnopolski System Kaucyjny Take!Cup jest już wprowadzany na terenie całego kraju. (system działa już między innymi w kawiarniach w Krakowie, Gdańsku, Sopocie, Mysłowicach, Opolu, Limanowej, Katowicach, Wrocławiu, Warszawie).

Naszą ideą od samego początku była powszechność, dostępność. Stąd postanowiliśmy, że opracujemy system ogólnopolski, który swoim zasięgiem obejmie cały kraj, zadziała systemowo, pozwoli w każdym zakątku Polski redukować odpady.

Branża gastronomiczna dostrzega niesamowite korzyści płynące ze współdziałania z Take!Cup - ograniczają wydatki na zakup jednorazówek, co w tych niezmiernie trudnych czasach jest szalenie ważne.

Czyli rozumiem, że rozszerzacie swoja działalność na całą Polskę, a jak Pan sądzi, czy zapotrzebowanie na takie alternatywne rozwiązania w Polsce wzrasta?

Oczywiście! Cieszy mnie niezmiernie to, co słyszę w rozmowach z naszymi Partnerami. To od nich bezpośrednio otrzymujemy informacje, w jaki sposób nasz pomysł postrzegają ich Klienci. Zdania i opinie są bardzo pozytywne. Niemniej, bardzo dużo pracy przed nami, przed instytucjami samorządowymi czy szczebli krajowych, aby uświadamiać i edukować, Żeby mówić, że nadkonsumpcjonizm, który ma się świetnie, nie prowadzi do niczego dobrego. Że można i koniecznym jest wykorzystywać wielokrotnie to, co tylko nadaje się do ponownego użytku.

Jak radzi sobie Projekt w czasach pandemii?
Pandemia mocno pokrzyżowała plany rozwoju. Ogólnopolski System Kaucyjny Take!Cup dedykowany jest do branży, która ucierpiała bardzo mocno. Paradoksalnie jednak wzrosły wskaźniki mówiące o powstających ponadnormatywnie odpadach po jednorazowych opakowaniach. Wszystko przecież co branża gastronomiczna może teraz robić, to sprzedaż na wynos. Dlatego pewnie każdy z nas dostrzega wysypujące się śmieci z pojemników miejskich. Nie jest to winą opieszałości służb, niejest to też winą przedsiębiorców. Winnym był - a to kluczowe, że mówimy w czasie przeszłym - brak alternatywy. Alternatywy tak powszechnie dostępnej, dającej możliwość - w sposób przyjazny, nieproblematyczny, zastąpienia jednorazówek. Od czasu powstania Take!Cup widzimy jeszcze większa potrzebę wprowadzania naszego rozwiązania. Branża gastronomiczna dostrzega niesamowite korzyści płynące ze współdziałania z Take!Cup - ograniczają wydatki na zakup jednorazówek, co w tych niezmiernie trudnych czasach jest szalenie ważne. Są i tacy przedsiębiorcy, którzy boją się zaangażować w Projekt bezpośrednio ze względu na pandemię. Pragnę uspokoić, korzystanie z rozwiązania jest bezpieczne, kubki są w sposób restrykcyjny przyjmowane z powrotem, myte, wyparzane, aby mogły zostać użyte ponownie. W momencie sprzedaży kawy na wynoś traktowane są tak samo jak jednorazowe. Ponadto, Klienci korzystają z pokrywek jednorazowych, lub wielorazowych Take!Cup.

Trzy osoby 2 mężczyzn i kobieta, trzymające w rękach kubek wielorazowego użytku

Adrian, Angelika i Adam Golonkowie

Czy pokrywki, o których Pan wspomniał, również są za kaucję?
Kaucji poddawany jest jedynie kubek. Pokrywkę Klient kawiarni kupuje na wyłączność. Może korzystać z niej zawsze kiedy zamawia kawę na wynos w kubku Take!Cup, albo - jeżeli trafi do kawiarni, która jeszcze nie korzysta z naszego rozwiązania, pokrywkę może użyć z kubkiem jednorazowym.

Jak reklamujecie Take!Cup? Z jakich kanałów promocji korzystacie?
Głównie poprzez socialmedia, ale znaczącą rolę w promocji przedsięwzięcia odgrywają nasi Partnerzy i ich Klienci. Bardzo wszystkim za zaangażowanie dziękuję! Im więcej mówi się o naszym rozwiązaniu, tym bardziej staje się on popularny i powszechny, a konsekwencją są wspomniane wcześniej korzyści ekologiczne, ekonomiczne i społeczne.
Pozwolę sobie na małą dygresję, bo dotyczy promocji Projektu. Ulotka, na pomysł której wpadła Angelika, budzi duże zainteresowanie. Dlaczego? Zastanawialiśmy się, w jaki sposób szybko i ekologicznie poinformować kawoszy „Jak działa Take!Cup”. Serwetka! Zazwyczaj dostaje się ją do zamówionej kawy. To jej powierzchnia posłużyła Angelice na umieszczenie opisu Projektu. Serwetki, które wykorzystujemy wyprodukowane zostały, naturalnie, z materiału pochodzącego z recyklingu. Pochwalę się również osiągnięciami. Nasz pomysł został doceniony przez Kapitułę Rankingu 50 Najbardziej Kreatywnych Ludzi w Biznesie 2020 w kategorii ekologia. To też bardzo dobra promocja przedsięwzięcia w skali kraju.

Jak korzystać z kubka Take!Cup?
Korzystanie z naszego systemu jest bardzo proste. Komunikujemy to TRZEMA KROKAMI.

1. Zamów kawę w kubku Take!Cup, zostaw za kubek kaucję, zawsze 5 zł.
2. Spaceruj po mieście, leć na zakupy czy do pracy, a kiedy swój ulubiony napój wypijesz.
3. Zwróć kubek u najbliższego Partnera Take!Cup, odbierz wpłaconą wcześniej kaucję 5 zł.

Koniecznym dla właściwego działania Projektu jest ten ostatni krok. ZWRÓĆ kubek. Czyli wpuść go ponownie do obiegu. Niech wykonuje dalej swoją pracę, bo do tego został stworzony - ma ograniczać nawet 1000 razy powstawanie odpadów. Zawsze to podkreślam: systemy kaucyjne mają sens tylko wtedy, kiedy produkt, któryjest kaucjonowany, trafia ponownie do obiegu.

Rozumiem, a skąd klienci wiedzą gdzie mogą oddać kubek?
Na naszej stronie internetowej jest dostępna mapa kawiarni partnerskich. Jesteśmy na etapie przygotowań aplikacji mobilnej, dzięki której użytkownicy będą mogli bez problemu szybko zlokalizować punkt partnerski. Elementem charakterystycznym dla nas jest naklejka na drzwiach kawiarni. Widząc ją, możesz być pewny, że właśnie „tu dba się o naszą Planetę” (śmiech), że właśnie tu weźmiesz kawę w kubku Take!Cup za kaucję i tu oddasz kubek, odzyskując ją.
Mężczyzna w maseczce ochronnej trzymający kubek w prawej dłoni

Kubek Take!Cup


Czy sądzi Pan, że inicjatywa Take!Cup jest innowacyjna?
Zdecydowanie jest to projekt innowacyjny. Jest pierwszym tego typu przedsięwzięciem na skalę całego kraju. Do tej pory nie było na rynku takiego rozwiązania. Jako pierwsi wdrożyliśmy rozwiązanie, dające możliwość powszechnego korzystania z systemu kaucyjnego w branży gastronomicznej. System kaucyjny, sam w sobie, nie jest niczym nowatorskim. W dawnych czasach, które doskonale pamiętam, kaucjonowano butelki na śmietanę, bańki na mleko czy chociażby, w sklepiku szkolnym, butelki na oranżadę. Innowacyjnością jest zatem opracowany przez nas system działania obejmujący cały kraj, każdy lokal gastronomiczny sprzedający napoje na wynos, stąd nazwa: Ogólnopolski System Kaucyjny Take!Cup.

Jakie plany na przyszłość ma Take!Cup?
Naszym planem i celem jest dokonanie rewolucji w sposobie picia kawy na wynos. Upowszechnienie systemu kaucyjnego w branży gastronomicznej na terenie całej Polski. Zarażamy naszą inicjatywą i chęcią dbania o środowisko jak największe grono przedsiębiorców oraz Klientów kawiarni. Pokazujemy im, że w sytuacji zakupu kawy na wynos, która przecież jest decyzją spontaniczną, mają alternatywę dla kubka papierowego, jednorazowego; że mogą mieć wpływ na to, jaką Planetę pozostawimy kolejnym pokoleniom. Pracujemy bardzo intensywnie nad kolejnym rozwiązaniem, które branży gastronomicznej i środowisku da odetchnąć od nadmiaru jednorazówek. O efektach na pewno powiadomię wkrótce. 

Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę powodzenia.

Rozmawiała Weronika Pawlik

Studentka na kierunku Gospodarka i Administracja Publiczna

Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

Related Articles